Tarnowskie Góry wiosną
4 maja 2011. Kategoria: wszystkie. Brak komentarzy.
Na zewnątrz coraz cieplej, wiosna w pełni… a że wiosna to czas wycieczek (również tych szkolnych, czy klasowych) niejednokrotnie nauczyciele stają przed dylematem – gdzie się wybrać z podopiecznymi? Co warto im pokazać? Kraków, Wrocław, Wadowice – to kluczowe punkty na mapie turystyczno-edukacyjnej w rozumieniu wielu szkół.
I jest w tym wiele prawdy. Czasem jednak warto pokazać młodzieży, że nie tylko to, co wielkie lub głośne jest wartościowe.
Tarnowskie Góry to średniej wielkości miejscowość (ok. 80 km kwadratowych) w województwie śląskim. Miejscowość jest o tyle cenna, że doskonale wpisuje się w program wielu wycieczek przedmiotowych.
Niemała ilość zabytków historycznych czyni z niej łakomym kąskiem dla nauczyciela historii, chcącego pokazać życie codzienne Gwarków, zabytkową winiarnię czy XVI wieczną dzwonnicę. Kontynuacją wycieczki może stać się podążanie szlakiem husarii polskiej w kierunku Będzina i tamtejszego zamku…
Nauczyciel geografii znajdzie tutaj głaz narzutowy pochodzenia skandynawskiego (który od lat 60tych jest pomnikiem przyrody prawem chronionym), warte pokazania są także stalaktyty i stalagmity przy okazji zwiedzania Sztolni Czarnego Pstrąga. Kto wie, może są tam jeszcze pozostałości rudy srebra?
Tarnowskie Góry stały się enklawą życia kulturalnego. Spora ilość galerii artystycznych (Pod-Nad, Inny Śląsk), wystawy i wernisaże przyciągają osoby wrażliwe na sztukę. Warto tutaj wspomnieć o Tarnogórskim Centrum Kultury, pod godłem którego prężnie działa grupa teatralna Teatru Za Lustrem czy mieszany Chór Allegro odnosząc niemałe sukcesy na arenie międzynarodowej.
Dla tych bardziej zainteresowanych turystyką rozrywkową znajdzie się Skate-Park, Park Wodny oraz Zabytkowa Kolej Wąskotorowa. Odnosząc się do słów Jean’a Cocteau „Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć” Tarnowskie Góry najwyraźniej są gdzieś pośrodku…